Post

Dom z dala od domu w Moskwie

Jak mantra ciągle powtarzam, że dom jest jednym z kluczowych kluczy do naszego szczęścia. Wracanie do domu, który mówi do ciebie, który opowiada twoją historię i sprawia, że czujesz się jak w domu, jest czymś, do czego wszyscy powinniśmy dążyć. Teraz rozumiem, że może to być nieco skomplikowane, gdy wynajmujemy przestrzeń. Jeśli dodamy do tego fakt, że dom jest być może tylko tymczasowy, wtedy sprawy stają się jeszcze bardziej wymagające. Coś, do czego mogą odnosić się ludzie, którzy pracowali jako emigranci. Podczas jednego z moich ostatnich wyjazdów do Moskwy, jeden z moich przyjaciół poprosił mnie o pomoc w wypoczynku w jego domu - wynajętym, umeblowanym mieszkaniu w mieście. Byłem bardziej niż szczęśliwy, że mogłem podjąć to wyzwanie.

Na początek muszę przyznać, że ten przyjaciel ma już nienaganny gust, jeśli chodzi o wystrój i wnętrza. Chętnie jednak wtrąciłem się i podzieliłem się kilkoma pomysłami, źródłami, fragmentami, aby stworzyć dom, który nie tylko ładnie wygląda (przynajmniej dużo ładniej niż wcześniej), ale także w pewnym stopniu pokazuje osobowość najemcy. Niestety nie byłem na tyle szybki, aby zrobić zdjęcie "przed zdjęciami", ale zapewniam, że z biegiem czasu dodano kilka kawałków grubych drewnianych mebli. Mieszkanie ma jednak duży potencjał: ładny drewniany parkiet, przestronny, zalany światłem dziennym.

Jedną z pierwszych rzeczy było pozbycie się tych wątpliwych mebli - co zdarzyło się przed moim przybyciem, więc nie ma tu żadnych zdjęć. Potem wprowadzono kilka nowych, praktycznych i ładnych mebli. Teraz, gdy projektujesz wynajętą przestrzeń (zwłaszcza na określony czas), nie idziesz i nie obciążasz swojego budżetu. Więc tak, IKEA jest dobrym i rozsądnym sposobem na uczynienie takiego mieszkania o wiele milszym. Dwa białe kredensy zastąpiły drewniany stelaż i od razu rozjaśniły przestrzeń. Praktyczne trio przesuwnych stolików zastąpiło dwa bardzo ciężkie drewniane stoliki do kawy.

Następnie pojawiła się ta słynna sofa Klippan firmy IKEA. Wszystko dobre i ładne. Ale z dżinsowym pokryciem kanapy. Wątpliwe? Ty to mówisz. Ale kiedy w jednym zdaniu mówisz o sofie i sofie IKEA, to przychodzi mi do głowy tylko jedna rzecz: Bemz. Ta szwedzka etykieta designerska oferuje szeroki wybór pokrowców na meble IKEA, a także nogi, pokrowce na poduszki i wiele innych. A dżinsowa sofa w zaledwie kilku krokach przekształciła się w elegancką, białą sofę z lnianymi poduszkami i ładnymi, okrągłymi, drewnianymi nogawkami. O wiele lepiej!

Ponieważ mój przyjaciel jest raczej minimalistą i uwielbia skandynawski design, utrzymaliśmy temat wnętrza w czystości i puryzmie. Aby oddać hołd nowej lokalizacji, czyli Moskwie i Rosji, chciałam wprowadzić coś lokalnego, co przytaknęłoby lokalnej scenie projektowej. Zdecydowałem się na współpracę z kilkoma lokalnymi wytwórniami, które poznałem online dzięki mojej roślinnej miłości, w szczególności z moimi Botaniką, Penny Royal, Pole Home i Ceramiką Fragile Things. Pozwólcie, że opowiem wam o nich trochę więcej.

Pierwsze trzy marki, My Botanica, Penny Royal i Pole Home znajdują się w przestrzeni projektowej o nazwie Design Usadba. Istnieją faktycznie jeszcze bardziej niesamowite marki z mebli i oświetlenia projektu, takich jak Woodled (niesamowite drewniane światła LED), Sarai (fajne meble z drewna i stali), jak również AN.KHA (również fajne meble i akcesoria z trwałego skręt). Do tego projektu dodałam jednak dwie ramy botaniczne z My Botanica (jakość AMAZING), Alocasia jako Kokedama w ceramicznej misce z Penny Royal (tworzą również niesamowite terraria), a także kosz na jutę jako sadzarka z Pole Home. Fragile Things to wspaniała pracownia ceramiczna (wkrótce zrobię o nich pełny wpis na blogu), a moja koleżanka dostała kilka wspaniałych talerzy i misek od Nadii (zobacz też stylizację blatu z ich ceramiki TUTAJ).

Co więcej, przedpokój dostał kilka renowacji. Słynne lustro Hönefoss z IKEA w stylu plastra miodu i o miedzianym wyglądzie było doskonałym uzupełnieniem zabytkowego kredensu. Wazon Koppel od Georga Jensena doskonale rozbija winietę dla większego zainteresowania, a orchidea jest pięknie umieszczona, aby uzyskać podwójny efekt w lustrze. Naprawdę podoba mi się prosty, ale wyrafinowany wygląd korytarza.

Ale to, co naprawdę sprawia, że dom jest domem, to osobiste akcenty. Więc tak, to były kluczowe. Na szczęście mój przyjaciel jest osobą dobrze poruszającą się. Z poprzednich misji zawodowych i podróży przywiózł do domu kawałki, jak wyhaftowaną poduszkę i wspaniały koc z Turcji, oryginalne dzieła sztuki z Ukrainy, duńskie projekty Georga Jensena, małpę Kay Bojesena, świeczniki Stoff Nagel, kosz owoców z Brazylii, świece z Diptyque i Vela z Sao Paulo. Znalazły one swoje miejsce zarówno w salonie, jak i w kuchni.

Mam nadzieję, że ta mała wycieczka domowa spodobała się Wam tak samo, jak mi się podobała i uwielbiałam robić ten relaks z moją przyjaciółką. To był naprawdę projekt pełen pasji i szczęścia. Kochałem widzieć jak przestrzeń przekształcała się i jak mój przyjaciel zaczynał czuć się w domu w jego stylowym moskiewskim mieszkaniu. Także mam nadzieję, że ty wszystkie dostajesz pomysłowi że restyling miejsce no musi znaczyć dmuchać twój budżet z projektantem kawałkami. Czasami bardziej przystępne podejście może wyglądać tak wyrafinowanie jak mieszkanie projektanta. Po prostu upewnij się, że Twój dom Cię reprezentuje! Wszystkiego najlepszego w dekoracji!